Legendarny zawodnik mieszanych sztuk walki Bob Sapp wyraźnie przestał przedkładać wszystko ponad sport. Teraz liczy się dla niego głównie dobra zabawa i pieniądze.
ZOBACZ: Tak relacjonowaliśmy galę KSW 19 na żywo
Sapp po walce z Pudzianem był wyraźnie rozluźniony, ale znalazł też czas na fachową ocenę umiejętności byłego strongmana.
- Daje radę, robi duże postępy, ale ma jeszcze dużo do poprawienia. Jak widzicie, na mojej twarzy nie ma wielkich śladów walki. Wniosek z tego taki, że Mariusz musi poprawić dokładność, celność uderzenia, bo przecież tych ciosów wyprowadził sporo - wyjaśnił w rozmowie z wp.pl.
Zapytany, czy nie jest mu głupio po porażce z człowiekiem, którego przed galą KSW 19 nazywał kurczakiem, wypalił:
- Pudzian już nie jest kurczakiem, jest kogutem.