Marcin Sasal rozkręcił Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Trener benaminka o ambicjach lidera II ligi, będzie awans?

Pogoń zakończy rundę na pierwszym miejscu w tabeli II ligi

W tym spotkankiu jubileusz obchodził Damian Jaroń. Kapitan beniaminka rozegrał mecz numer 300 w barwach Pogoni, która prowadzi w II lidze z przewagą czterech punktów nad Wieczystą Kraków i sześcioma punktami nad Polonią. W tym sezonie ekipa z Grodziska nie przegrała jeszcze spotkania w lidze! - Mecz trzeba było rozegrać taktycznie - powiedział trener Marcin Sasal. - Mimo że w drugiej połowie przewagę optyczną miała Polonia, to zagraliśmy tak jak dojrzały, seniorski zespół. Musieliśmy przejąć piłkę i skontrować. Kontr było niewiele, ale zagraliśmy na tyle poprawnie taktycznie i daliśmy z siebie wiele, że dowieźliśmy 1:0. Co najważniejsze, w dwumeczu z Polonią mamy sześć punktów i zapas. Dalej próbujemy zbierać punkty - wyznał.

Nicola Zalewski podbił Glasgow, a teraz w Warszawie znów da Szkotom do wiwatu? Piotr Czachowski o odpowiedzialności i czystej głowie kadrowicza

Zrobiło się dużo szumu wokół Pogoni

Szkoleniowiec nie ukrywa, że klub z Grodziska Mazowieckiego celuje wysoko. W ubiegłym sezonie drużyna cieszyła się z promocji do II ligi. Czy w obecnej edycji będzie kolejny awans, już na zaplecze ekstraklasy? Wiadomo, że ten rok Pogoń zakończy na fotelu lidera, bo wypracowała sobie przewagę nad konkurentami. Najgroźniejszymi rywalami w tej walce będą właśnie zespoły Wieczystej i Polonii. - Kończy się świetna runda - tłumaczył trener Marcin Sasal podczas konferencji prasowej. - Trzeba pogratulować chłopakom. Zrobiło się dużo szumu wokół klubu pod kątem przyszłości. Mam nadzieję, że nie prześpimy zimy. Widać tę chęć zwyciężania. To jest pozytyw - podsumował szkoleniowiec Pogoni, która w następnej kolejce zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała (24.11).

Piotr Zieliński o przyczynach KLĘSKI z Portugalią. Kapitan o tym, co wydarzyło się w drugiej połowie z polską kadrą