Mateusz Borek odniósł się do startu Krzysztofa Stanowskiego w wyborach w rozmowie z "Radiem Zet". Współwłaściciel "Kanału Sportowego" postanowił ocenić start swojego byłego współpracownika i powiedzieć, czemu Stanowskiemu może służyć ubieganie się o fotel prezydenta Polski. Jaśniej się nie da!
Mateusz Borek szczerze o starcie Stanowskiego. Nie pozostawił cienia wątpliwości
Jak powiedział Borek w rozmowie z "Radiem Zet", start Stanowskiego ma przynieść dziennikarzowi wyłacznie rozpoznawalność. Jak mówi sam Borek, nie widzi misyjności w starcie Stanowskiego, a wyłącznie chęć pokazania się jeszcze szerszemu gronu odbiorców.
- Krzysiek jest performerem, który na bazie takich wyborów chce utrwalić swój kościół, który ma w internecie zbudowany, chce, żeby go poznała jeszcze większa liczba Polaków. Chciałby pokazać ten mechanizm wokół wyborów prezydenckich, to co się dzieje za kulisami. To nie wynika z jego misyjności, tylko z tego względu biznesowego, że to ludzi będzie interesować i będzie się dobrze klikać - powiedział Mateusz Borek.