Mateusz Borek postanowił wspomnieć Annę Przybylską za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Dziennikarz i współzałożyciel "Kanału Sportowego" we wzruszających słowach wspomniał zmarłą aktorkę i przyznał, że w ostatnim czasie był świadkiem śmierci wielu swoich przyjaciół i znajomych. Słowa komentatora są wyjątkowo poruszające.
Mateusz Borek wspomina Annę Przybylską. Piękne słowa dziennikarza
Jak powiedział Mateusz Borek, Anna Przybylska była w trakcie swojego życia naprawdę niezwykłą osobą, która wyróżniała się podejściem dalekim od innych celebrytów. Jak określił to Mateusz Borek, była ona "niezwykła w swej normalności i zwyczajności". Dziennikarz przyznał także, że w ostatnim czasie umarło wielu jego znajomych i przyjaciół i jak sam podkreśla, na świecie dzieje się coś bardzo złego.
- Anka była niezwykłym człowiekiem. Niezwykłym w swej normalności i zwyczajności. To straszne, chcieć żyć i musieć umrzeć. P.S. W ostatnim tygodniu odeszło kilku moich znajomych. Depresja, problemy, brak odporności na hejt, brak pomocy. Mogli i powinni żyć. Coś się złego dzieje. - napisał Mateusz Borek za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
