Miss polskiego sportu: Wybierzcie najpiękniejszą! [ZDJĘCIA]

Dodajmy jedynie, że chodzi o dziewczyny, które wciąż czynnie uprawiają sport. Nie chcemy nikomu niczego narzucać, pragniemy jednak dla uproszczenia zaproponować wybór z dziesiątki kandydatek, które – naszym zdaniem – idealnie nadają się do walki o tytuł miss.

Nie chcieliśmy wskazać wyłącznie osób z pierwszych stron gazet. Na naszej liście znajdziecie i nazwiska bardzo znane, i postacie z zaplecza wielkiego wyczynu. Klasa sportowa tym razem nie wychodzi na pierwszy plan (choć często idzie w parze ze znakomitym wyglądem), interesuje nas uroda, wdzięk, fotogeniczność, klasa – wszystko to, co kojarzy się z kobiecym pięknem.

A zatem do dzieła! Głosujcie na naszej stronie internetowej sport.se.pl. Wybieramy pierwszą trójkę. Kolejność na podium opublikujemy na łamach gazetowego i internetowego wydania „SE”.

Emilia Ankiewicz (lekkoatletyka, 27 l., 178 cm, 64 kg) Specjalistka od biegu płotkarskiego na jedno okrążenie, olimpijka z Rio, srebrna medalistka Uniwersjady. Startuje czasem także nas 800 m, gdzie rywalizuje ze swoją przyjaciółką z kadry narodowej, Joanną Jóźwik (mają tego samego trenera). Urodzoną w Elblągu biegaczkę w czasie igrzysk w Rio internauci uznali za jedną z najpiękniejszych lekkoatletek.

Ewa Brodnicka (boks, 33 l., 173 cm, 63 kg) Roztacza wokół siebie pozytywną aurę, konsekwentnie pielęgnuje wizerunek silnej kobiety, pełnej werwy, inicjatywy – zarówno na ringu jak i poza nim. Zawsze starannie przygotowana do publicznych występów, dziewczyna o nieprzeciętnej urodzie i charakterystycznym stylu. Nie boi się golizny, jest pierwszą celebrytką kobiecego boksu.

Anna Jagaciak (lekkoatletyka, 27 l., 177 cm, 59 kg) Czołowa zawodniczka skoku w dal i trójskoku. Nic dziwnego, że jest niesamowicie wygimnastykowana, ma kapitalną figurę. Nie zawdzięcza tego jednak wyłącznie treningowi sportowemu. Genów urody nie odziedziczyła przez przypadek, jej siostra Monika jest wziętą modelką. W cywilu szczęśliwa żona tyczkarza Łukasza Michalskiego.

Joanna Jóźwik (lekkoatletyka, 26 l., 167 cm, 53 kg) Elektryzująca brunetka z niesamowitą „parą” w nogach walczy jak równa z równą z koalicją afrykańskich rywalek na 800 m. Piąta biegaczka igrzysk olimpijskich od lat jest obiektem uwielbienia i westchnień męskiej części widowni. Adoratorzy nie mają jednak szans, bo tym jednym jedynym jest dla pani Joasi zawodnik MMA Adam Niedźwiedź.

Magdalena Kędzior (piłka ręczna, 23 l., 168 cm, 55 kg) Równie utalentowana, co urodziwa lewoskrzydłowa klubu Korona Handball Kielce, który właśnie awansował do żeńskiej Superligi szczypiorniaka. Grę w najwyższej klasie rozgrywkowej Magdzie (zdobywczyni 76 goli w sezonie) i jej koleżankom dało dwunaste z rzędu wygrane spotkanie I ligi, z AZS Warszawa. Przedłużyła o rok kontrakt z Koroną.

Karolina Kowalkiewicz (mieszane sztuki walki, 31 l., 160 cm, 52 kg) Nie tylko jedna z najlepszych, ale i najpiękniejszych polskich przedstawicielek sportów walki. Ma spojrzenie, które potrafi w mig stopić serca facetów, ale pod łagodną fizjonomią kryje się prawdziwa wojowniczka. W ringu Karolina przeistacza się w lwicę, potrafi wydać bezpardonową walkę faworyzowanym rywalkom i nigdy się nie poddaje.

Magdalena Kozielska (sporty zimowe, 26 l., 159 cm, 52 kg) Dawniej biegała na nartach w młodzieżowej kadrze, teraz – ponieważ nie mogła się porozumieć z PZN – uprawia już tylko bieganie po górach. Wszystko to wyjątkowo służy jej urodzie, kiedyś była już wybrana najpiękniejszą sportsmenką i miss Podhala. Miała oferty z agencji modelek, ale wybrała sport. Zawsze niezwykle dbała o wygląd.

Aleksandra Krzemieniecka (taekwondo, 23 l., 170 cm, 73 kg) Uprawia mało kobiecą dyscyplinę, w której można sobie łatwo nabić guza, ale idzie jej wspaniale, zachwyca przy tym urodą. Jedyna Polka w pierwszej dziesiątce rankingu światowego. Może dlatego, że ma prostą filozofię: gdy wychodzi na matę, nie satysfakcjonuje jej nic oprócz złota. Najważniejszy cel sportowy – igrzyska w Tokio.

Agnieszka Radwańska (tenis, 28 l., 173 cm, 56 kg) Najlepsza polska tenisistka od lat utrzymuje się w światowej ekstraklasie, co samo w sobie jest wyczynem godnym największych zaszczytów. Utrzymuje świetną formę fizyczną, imponuje figurą. Nie wahała się odkryć ciała w rozbieranej sesji. Związek z byłym tenisistą i sparingpartnerem Dawidem Celtem służy Isi. Jest dojrzałą, świadomą swojej klasy kobietą.

Katarzyna Skowrońska (siatkówka, 34 l., 189 cm, 75 kg) Siatkarscy kibice nie potrafią oderwać od niej wzroku, choć ona sama podchodzi do swojej urody jak do czegoś zwyczajnego i w ogóle nie chce się tym zajmować. Tytułami miss volleya obdarzano ją w wielu krajach. Robiła olbrzymie wrażenie w każdym zagranicznym klubie, do jakiego trafiła, a przez lata kariery zebrało się tego sporo.