Piłka nożna, Kanada, reprezentacja kobiet, piłkarki, protest

i

Autor: AP Protest kanadyjskich piłkarek

Konflikt w kobiecej piłce nożnej

Mistrzynie olimpijskie protestują przeciwko federacji i finansowym cięciom. „Dość już tego”

2023-02-17 11:12

Zaostrza się konflikt reprezentacji Kanady w piłce nożnej kobiet z rodzimą federacją. Przed przegranym 0:2 meczem z USA podczas zawodów SheBelieves Cup w Orlando zawodniczki założyły fioletowe koszulki z napisem „Enough is enough” („Dość już tego”), wyrażając w ten sposób protest przeciwko złemu ich zdaniem traktowaniu przez związek.

Kanadyjskie piłkarki – aktualne mistrzynie olimpijskie – od dłuższego czasu głośno mówią o tym, że tnie się wydatki na ich zespół i nie mają szans na równe wynagrodzenie z kolegami z męskiej kadry. Zapowiedziały nawet strajk w obronie swoich racji, ale odwołały go, w obawie o podjęcie prawnych działań przez federację. Kapitan drużyny narodowej Christine Sinclair przyznała, że ona i koleżanki są już psychicznie wyczerpane walką o swoje prawa i przełożyło się to też na ich formę na murawie w starciu z USA. – Myślę, że wyglądaliśmy jak zespół, który był zmęczony. Nie bez powodu bronią tytułu mistrzyń świata i trzeba być w optymalnej dyspozycji, by z nimi konkurować – mówiła Sinclair.

Kamil Glik wylądował w szpitalu. Ważna wiadomość od gwiazdy reprezentacji Polski, rozpoczęła się walka

Przed meczem Kanadyjskie Stowarzyszenie Piłkarek zapowiedziało, że drużyna będzie nadal nosić fioletowe koszulki, „dopóki nasz związek nie wprowadzi standardów zapewniających równe traktowanie i szanse”.

Amerykanki wsparły Kanadyjki w ich inicjatywie. Podczas meczu obie drużyny nosiły fioletowe opaski na nadgarstkach. Piłkarki spod znaku Klonowego Liścia zrezygnowały z akcji strajkowej i zapowiedziała, że wystąpi w SheBelieves Cup „w geście protestu".

Jan Tomaszewski ocenia mecz Barcelona - Manchester i Bodo/Glimt - Lech. Oglądaj na żywo

Kanadyjki zagroziły bojkotem kwietniowego zgrupowania kadry, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Federacja odpowiada, że ma na koncie osiągnięcia we wspieraniu kobiecego futbolu i że obecna dyskusja toczy się wokół równości płac. Trener mistrzyń olimpijskich Bev Priestman powiedział, że jego głównym zadaniem jest teraz utrzymanie morale zespołu przed mistrzostwami świata, które latem zostaną rozegrane w Australii i Nowej Zelandii.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze