Vancouver: Najpierw medal, potem pierścionek

2010-03-01 13:52

Jednego dnia Amerykanin Bill Demong (30 l.) załatwił dwie wielkie sprawy: złoty medal i żonę.

Bill Demong (29 l.) wygrał w Whistler kombinację norweską w związku z czym w siedzibie amerykańskich narciarzy zapowiedziano na wieczór uroczyste party. Bill wysłał swego przyjaciela  Todda Lodwicka by ten zadbał, żeby na imprezie zjawiła się Katie Koczynski. A potem wszedł na stołek, złapał za mikrofon i ... oświadczył się saneczkarce, która ma w sobie połowę krwi polskiej.

Przeczytaj koniecznie: Kowalczyk dostanie 500 tysięcy złotych

Katie, która mieszka z Billem od dwóch lat, była mimo to sympatycznie zaskoczona i wzruszona. Przyjęła od niego pierścionek.

Gratulacje parze rzucił się natychmiast składać Lance Armstrong, który jest kumplem Demonga, a za nim cała reprezentacja USA.

Najnowsze