– Ekipy z Namysłowa i Białogardu udowodniły, że należą do głównych faworytów w tegorocznej edycji Ligi. Październikowy finał będzie niezwykłym widowiskiem i sam jestem ciekaw, kto okaże się lepszy. Gratuluję też drużynom z Rzeszowa i Mazowsza awansu do gry o brązowy medal, a Panterom i drużynie Śląska Wrestling Team dziękuję, że pomimo problemów zdrowotnych podjęły walkę – powiedział po turnieju prezes Polskiego Związku Zapaśniczego i Polskiej Ligi Zapaśniczej Andrzej Supron. Sponsorem Strategicznym Ligi jest ENEA.
W sumie w Rzeszowie odbyło się sześć meczów. W pierwszym meczu zmierzyli się zapaśnicy AKS Białogard Wrestling Team oraz Panthers Wrestling Team Zgierz. Pantery wróciły do rywalizacji po tym, jak w pierwszej rundzie nie mogli wystartować ze względu na to, że wielu zawodników chorowało na Covid-19. W barwach drużyny dowodzonej przez Wojciecha Zielińskiego doskonale zaprezentował się piąty zawodnik MŚ U-23 z 2017 roku Przemysław Piątek, który pokonał aż 10:1 etatowego reprezentanta Polski Michała Tracza. Ogromną niespodzianką jest również porażka Krzysztofa Bieńkowskiego z Marcinem Majką. W innych pojedynkach zapaśnicy z Białogardu nie dali żadnych szans drużynie Panthers i wygrali 13:5.
W równoległym spotkaniu LKS Orzeł Namysłów wygrał ze Śląsk Wrestling 14:4. Czołowi zapaśnicy w Polsce, którzy walczyli w barwach Orła, planowo wygrali swoje pojedynki i właściwie już po pierwszym meczu zapewnili sobie awans do finału.
W trzecim meczu AKS Białogard zmierzył się z Mazowsze Wrestling Team. To spotkanie decydowało o tym, czy AKS wykorzysta swoją szansę i awansuje do finału Polskiej Ligi Zapaśniczej. Podopieczni Mateusza Życińskiego i Przemysława Lisa nie zawiedli oczekiwań swoich kibiców i wygrali 12:6. Taki obrót spraw oznaczał również, że Mazowsze nie obroni złotego medalu z ubiegłego roku.
W kolejnym meczu Panthers Wrestling Team Zgierz mierzył się z Mazowszem Wrestling Team. W pierwszy pojedynku w barwach drużyny z Mazowsza walczyła brązowa medalistka mistrzostw świata z Belgradu Anna Łukasiak, która z łatwością pokonała młodą Wiktorię Jaroniek 10:0. W barwach Panter ponownie świetnie zaprezentował się Przemysław Piątek, który w pięknym stylu pokonał Rusuljona Inoyatova 11:0. Mazowsze Wrestling wygrali mecz 12:6 i zapewnili sobie występ w rywalizacji o brązowy medal.
Kolejny mecz, tym razem pomiędzy gospodarzem turnieju, czyli drużyną Monument Development Zapasy Rzeszów, a LKS Orłem Namysłów, decydował o miejscu w finale. Kibice czekali na walkę wieczoru, którą stoczyły brązowe medalistki mistrzostw świata 2021 i 2022, czyli Katarzyna Krawczyk i Angelina Łysak. Zawodniczka z Namysłowa popisała się pięknym rzutem i położyła Krawczyk na plecy. W innych pojedynkach nie było niespodzianek i zespół z województwa opolskiego rozgromił gospodarzy 15:3. W ten sposób Orzeł Namysłów awansował do finału PLZ, w którym zmierzą się z AKS Białogard.
Ostatnie starcie pozwoliło udanie zakończyć turniej ekipie z Rzeszowa, która pokonała Śląsk Wrestling Team 16:2 i zapewnić sobie walkę o brązowy medal.
Finał Polskiej Ligi Zapaśniczej zaplanowany jest na koniec października i odbędzie się w Miejskim Ośrodku Rekreacji i Sportu w Chorzowie.