Piłka ręczna. Liga Mistrzów. Vive Targi Kielce gra o życie.

2010-10-02 19:00

Po porażce z Celje w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów poważnie skomplikowała się sytacja podopiecznych Bogdana Wenty w "grupie śmierci". Kielczanie na bardzo mają już wybór: muszą w niedzielę wygrać na wyjeździe z francuskim Chambery.

Rywal Kielczan to najsłabszy zespół grupy A. Przed tygodniem przegrał aż 12 bramkami w Kilonii. Ale na własnym parkiecie z pewnością będzie chciał zdobyć jakieś punkty.
- Pewne jest, że w niedzielę czeka nas dużo walki. Zespół Chambery na pewno będzie chciał zrewanżować się za spotkania z poprzedniego sezonu i zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Musimy zagrać lepiej w obronie, niż w meczu z Celje, nie możemy dać się zaskoczyć. Musimy narzucić swój styl i kontrolować spotkanie. Chcemy przywieźć dwa punkty z Francji i nadal liczyć się w walce o awans do dalszej fazy Champions League - mówi oficjalnej stronie klubowej bramkarz Vive Marcus Cleverly.
Warto przypomnieć, że mistrzowie Polski w poprzednim sezonie także rywalizowali w Lidze Mistrzów z Chambery - dwukrotnie wówczas wygrywając.

Najnowsze