W pierwszych meczach ćwierćfinałowych Pucharu Polski reprezentanci LOTTO Ekstraklasy zgodnie wygrali z niżej notowanymi drużynami z pierwszej ligi. Legia Warszawa okazała się lepsza od Drutex-Bytovii Bytów, Górnik Zabrze od Chojniczanki Chojnice, a do tego towarzystwa dołączyła Arka Gdynia, która na wyjeździe pokonała Chrobrego Głogów 2:0. I w rewanżu miała zrobić to, co Górnik i Legia, czyli przypieczętować awans do finału.
Wydawało się, że nie będzie to zadanie przesadnie trudne. Nawet nie ze względu na poziom, jaki prezentowali rywale, ale przede wszystkim dzięki pewnej wygranej w Głogowie. I od samego początku podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zdawali się potwierdzać, że są pewni swego. Grali spokojnie, nie forsowali tempa, ale to wystarczało, by dominować. I jeszcze w pierwszej połowie zdobyli gola, który mógł podłamać gości.
Po wrzucie z autu w polu karnym najlepiej znalazł się Filip Jazvić, który nie musiał nawet skakać do piłki. Wystarczyło, że dołożył do niej głowę, a ta wpadła w okienko bramki Chrobrego. W tym momencie głogowianie musieli strzelić aż trzy gole, żeby doprowadzić do cudu i wywalczyć awans do półfinału. Po przerwie jeszcze dali nadzieję swoim kibicom, bo bramkę na 1:1 zdobył Damian Kowalczyk, ale gości nie było już stać na nic więcej.
Arka wywalczyła półfinał specjalnie się nie przemęczając. To oznacza, że wciąż pozostaje w grze o Puchar Polski i może obronić zdobyte w poprzednim sezonie trofeum. A z kim zmierzy się na kolejnym etapie rozgrywek? Następnego rywala pozna w środę późnym wieczorem.
Arka Gdynia - Chrobry Głogów 1:1 (1:0)
Bramki: Filip Jazvić 22 - Damian Kowalczyk 69
Żółte kartki: Tadeusz Socha, Michał Żebrakowski, Szymon Nowicki, Marcus Vinicius - Mateusz Machaj
Arka: Pilarz – Socha, Marcjanik, Danch, Warcholak – Jazvić, Sołdecki, Marcus Da Silva (C), Nalepa (84. Szwoch) – Żebrakowski (70. Nowicki), Siemaszko (57. Kun).
Chrobry: Gospodinov – Ilków-Gołąb (C), Stolc, Michalec, Danielak – Bach (46. B. Machaj), Mandrysz, M. Machaj, Szczepaniak – Trytko (66. Napolov), Kaczmarek (59. Kowalczyk)