Rok do Euro. Narodowy plac budowy

2011-06-08 4:00

Choć ostatni miesiąc upływa pod znakiem kłopotów na budowach aren EURO 2012, to tak naprawdę nie ma się czym martwić. Już teraz można stwierdzić, że niemożliwe (przez wiele lat) stało się faktem - Polska będzie miała cztery wspaniałe obiekty. Ostatnio nastroje popsuły się w Gdańsku, bo ze względu na opóźnienia w budowie stadionu miasto straciło organizację prestiżowego meczu z Francją.

To jednak nie jest powód do troski, bo za rok wszyscy będą mówić o PGE Arenie z uznaniem. To perła w koronie naszych stadionów, jeden z najładniejszych obiektów w Europie. Jest już gotowy w 95 procentach, a dzięki przeniesieniu meczu z Francją do Warszawy spokojnie można będzie dopieścić detale. Awantura zrobiła się również wokół Stadionu Narodowego w Warszawie, bo odkryto, że konstrukcja schodów jest wadliwa, a i z dachem nie wszystko jest jak należy. Na szczęście czasu jest tak dużo, że wszystkie usterki zostaną usunięte i mecz otwarcia EURO (8 czerwca 2012) powinien wypaść okazale.

W Poznaniu stadion funkcjonuje od dawna, trzeba tylko zrobić coś z fatalną murawą, bo taka na EURO nie przystoi.

Przeczytaj koniecznie: RAPORT NIK o opóźnieniach w inwestycjach na Euro 2012: Nie będzie ponad 400 km dróg, remontów dworców Warszawa Wschodnia i Poznań Główny

No i Wrocław. Choć też były zawirowania, to wszystko zmierza w dobrym kierunku. Po przyznaniu nam EURO aż trudno było sobie wyobrazić takie obiekty nad Wisłą, ale one już są. I to nasz wielki sukces.

Szaliki, koncerty i przyjaciele EURO

W związku z tym, że od dziś do EURO pozostał już tylko rok, miasta-gospodarze w Polsce i na Ukrainie przygotowały szereg imprez. W Poznaniu postawiono na... szaliki. Dziś od rana najważ-niejsze pomniki w mieście będą dekorowane szalikami z napisem "One year to go". We Wrocławiu odbędzie się wielka impreza plenerowa połączona z koncertem. Początek o 21.30. Warszawa, poza udekorowaniem miasta dywanami kwiatowymi z logo EURO, przedstawi kilku przyjaciół EURO. W Gdańsku też pojawi się dywan kwiatowy, odbędzie się również turniej piłkarski.

Szanse na bilety

Ci kibice, którzy nie mieli szczęścia w losowaniu biletów na EURO, nie powinni się poddawać. UEFA przypomina, że nabycie wejściówek wciąż jest możliwe. Już w lipcu na stronie www.uefa.com ruszy specjalna giełda. Ci, którzy wcześniej wylosowali bilety, ale nie chcą z nich skorzystać, mogą je odsprzedawać na tej właśnie platformie. Regulamin stanowi, że można je sprzedawać tylko po takiej cenie, jaką wcześniej się zapłaciło, nie będzie więc możliwości podbijania stawki. Inne możliwości to udział w konkursach sponsorów EURO, swoją pulę (16 proc. ogólnej liczby biletów) będzie też w formie loterii rozprowadzał PZPN.

Patrz też: 80 procent Euro 2012

Polska gotowa na 80 procent

Martin Kallen, dyrektor UEFA do spraw EURO 2012, zabrał głos w sprawie przygotowań Polski i Ukrainy. - Przygotowanie Polski oceniam na 80 procent. Mówię o stadionach, lotniskach i autostradach - powiedział Kallen, który od dawna przyznaje, że większym problemem dla UEFA jest Ukraina. - Ten kraj jest pogrążony w kryzysie, nie ma zbyt wielu pieniędzy, a do zrobienia zostało jeszcze sporo.

Z drugiej strony Kallen stara się uspokoić nastroje.- W Portugalii też nie wszystko było perfekcyjnie przygotowane, ale panowała unikalna atmosfera. Dlatego jestem dobrej myśli - stwierdził działacz UEFA.

Raport NIK o EURO

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat przygotowań Polski do EURO 2012. Co do stadionów, to potwierdzono, że będą na czas, choć zwrócono uwagę, że przy budowie w Poznaniu były problemy z przestrzeganiem prawa budowlanego. Nie ma większych zastrzeżeń do rozbudowy lotnisk, ale odnotowano kilka poślizgów w terminach.

Największe zastrzeżenia są do infrastruktury drogowej. Nie uda się oddać 14 odcinków o długości 403 km, w tym siedem kluczowych odcinków autostrad. Są też zastrzeżenia co do inwestycji w transporcie miejskim. Dotyczy to wszystkich czterech miast.

Najnowsze