Mecz Ruch Chorzów - Wigry Suwałki miał zostać rozegrany 10 listopada w ramach 17. kolejki I ligi. Jednak z powodu powołań zawodników gospodarzy do reprezentacji narodowych został przełożony na 22 listopada. "Niebiescy" po świetnym okresie i serii zwycięstw zaliczyli dwa kolejne potknięcia. Najpierw była porażka 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec (wynik zmieniono potem na walkower 0:3 z powodu występu nieuprawnionego zawodnika), a potem 1:2 ze Stalą Mielec. Ruch, który zaczynał sezon z karnymi punktami (minus pięć) jest wciąż czerwoną latarnią, a do przedostatniej drużyny w tabeli, Górnika Łęczna, traci trzy punkty. Na dodatek poważnej kontuzji doznał doświadczony obrońca "Niebieskich" Marcin Kowalczyk, którego w tym sezonie nie zobaczymy już na boisku.
- Zawodowa piłka jest niestety brutalna. Gdy się wygrywa, jest pięknie, a gdy się przegrywa, mamy smutek. Najważniejsze jest jednak w tym sporcie to, że za chwilę będzie kolejna szansa, by poprawić to, co dzisiaj się nie udało - powiedział trener Ruchu Juan Ramon Rocha, który zaapelował do fanów "Niebieskich", aby ci w trudnym momencie nie odwracali się od swojej drużyny. - Ostatnie porażki są już za nami. Musimy myśleć o kolejnych meczach. W tym roku rozegramy jeszcze dwa spotkania. Wierzę, że drużyna do środy i meczu z Wigrami dojdzie do siebie. Wierzę w tych chłopaków. Mam prośbę do kibiców, aby byli z nami do końca, bo jestem pewny, że drużyna będzie dobrze grała i wygrywała. Liczę na wsparcie fanów w meczu z Wigrami - dodał Argentyńczyk.
Mecz Ruch Chorzów - Wigry Suwałki zostanie rozegrany w środę 22 listopada o godz. 18. Prawa do pokazywania rozgrywek I ligi ma Polsat Sport. Niestety ta telewizja nie planuje transmisji na żywo ze spotkania w Chorzowie. Nie będzie też legalnego streamu w internecie.