Był mecz dwunastej kolejki ligi kolumbijskiej pomiędzy Independiente Medellin a Millonarios. Utrzymywał się remis 1:1, ale już w doliczonym czasie gry goście zdobyli gola gwarantującego komplet punktów. Jego autor, wspomniany Zapata, poszedł celebrować swą radość i w tym samym momencie jeden ze wściekłych pseudokibiców gospodarzy cisnął w niego nóż! Na szczęście nieznacznie chybił celu i piłkarzowi nic się nie stało.
Gracz nie dowierzając podniósł przedmiot i przekazał go arbitrowi głównemu starcia, Carlosowi Ortedze. Ten natomiast podał nóż sędziemu technicznemu i pojedynek mógł zostać zakończony na normalnych warunkach.
Krwawe porachunki wśród pewnych środowisk kibicowskich w Medellin nie są odosobnionym przypadkiem. Kolumbijscy funkcjonariusze mają pełne ręce roboty zwalczając m.in. wojny fanów tego zespołu z ich największych rywalem, Atletico Nacional.