Euforia skończyła się w niedzielę. Szwajcarzy nie wywalczyli pierwszego w historii złotego medalu na tej imprezie i przegrali 1:5 z współgospodarzem imprezy - Szwecją. Szwajcaria prowadziła po golu Josiego, ale już po 1. trecji i bramkach Gustaffsona i Henrika Sedina było 2:1.
W trzeciej tercji rywali dobili Hjamlarsson, Eriksson i ponownie Sedin (trafił do pustej bramki po tym, jak Szwajcarzy wycofali bramkarza), zapewniając "Trzem Koronom" dziewiąte w historii złoto. W meczu o 3. miejsce USA pokonało Finów 3:2 po rzutach karnych.