TRAGEDIA gwiazdy sportu. POTWORNA choroba ZABIŁA jego dwuletnią córeczkę

Camilo Villegas od wielu lat obecny jest w światowej czołówce golfa. W swojej karierze czterokrotnie wygrywał PGA Tour. W ostatnim czasie od golfa ważniejsze było jednak zdrowie jego córeczki. Villegas o tym, że Mia zmaga się z nowotworem mózgu i kręgosłupa poinformował przed jednym z turniejów, w którym brał udział. Niepokojące objawy pojawiły się na początku roku.

Tragiczny wypadek 19-letniej sportsmenki! Dziewczyna zginęła na miejscu

- Zawsze chodziła ze mną na siłownię; to było jedno z naszych miejsc. Zawsze była jak mała małpka, wspinała się na wszystko. Pewnego dnia zauważyłem, że brakuje jej energii. W nocy płakała więcej niż zwykle. Ząbkowała, więc zabraliśmy ją do pediatry, myśląc, że to było przyczyną - powiedział Villegas. W marcu lekarze postawili dramatyczną diagnozę.

Artur Boruc w Legii Warszawa! Wielki powrót stał się faktem!

Choroba postępowała bardzo szybko. Ze względu na wiek Mii, lekarze nie mogli zastosować takiej terapii, jak dzieje się to w przypadku osób dorosłych. Pocieszali jednak rodziców, że takie zmiany mogą cofnąć się równie szybko, jak się pojawiły. Tak się niestety nie stało. Dziewczynka zmarła 26 lipca. Na poruszający wpis zdecydowała się mama Mii, Maria Ochora Mora. - Bycie twoją mamą było największym darem w moim życiu. Każdego dnia dziękuję Bogu za to przeżycie, przez które razem przeszliśmy. To było najtrudniejsze, co mnie spotkało, ale też i najpiękniejsze. Jestem wdzięczna za tę lekcję. Jestem bardzo dumna z ciebie, z nas - napisała na Instagramie.