Wielka zmiana w MKOl! Historyczny moment, tego jeszcze nie było

Historyczna zmiana w MKOl. Kirsty Coventry nową przewodniczącą!

Wybory na przewodniczącego MKOl odbyły się w czwartek, 20 marca podczas 144. sesji komitetu w Grecji. Kirsty Coventry zyskała w nich największe poparcie i została pierwszą kobietą w historii na tym stanowisku! 41-letnia była pływaczka z Zimbabwe jest też pierwszą osobą z Afryki na czele olimpijskiego ruchu. Do przekazania władzy dojdzie 23 czerwca, gdy ustępujący Thomas Bach oficjalnie odda urząd Coventry.

Oficjalnie: boks wraca do programu igrzysk olimpijskich! Kapitalna informacja dla Julii Szeremety i całej dyscypliny

Obecny przewodniczący już wcześniej namaścił zresztą uznaną olimpijkę z Zimbabwe. - Ona jest gwarantem utrzymania dotychczasowego umiarkowanego kierunku. Pochodzi z Afryki, jest utytułowaną zawodniczką, ministrą sportu w swoim kraju, a jej wybór byłby symboliczny, bo byłaby pierwszą kobietą na tym stanowisku - mówił przed wyborami w rozmowie z WP SportoweFakty Robert Korzeniowski. Jego faworytem był jednak Sebastian Coe.

- To niezwykły moment. Jako 19-letnia dziewczynka nigdy nie myślałam, że stanę tutaj, mogąc oddać coś temu niesamowitemu ruchowi - komentowała na gorąco Coventry, cytowana przez oficjalną stronę MKOl. Jej kadencja przewodniczącej potrwa 8 lat. Była pływaczka jest siedmiokrotną medalistką olimpijską, w tym dwukrotną mistrzynią z Aten i Pekinu, a członkinią komitetu była od 2013 roku. Pięć lat później objęła funkcję ministra sportu w Zimbabwe.

Nowa przewodnicząca MKOl a Rosja i Białoruś

Już w przyszłym roku odbędą się pierwsze igrzyska za kadencji Coventry. Najważniejsza zimowa impreza czterolecia odbędzie się w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo. Zmagania we Włoszech zaplanowano na dni 6-22 lutego. Czas pokaże, czy zmieni się sytuacja sportowców z Rosji i Białorusi. Nowa przewodnicząca była wśród zwolenników częściowego przywrócenia sportowców z tych krajów na ostatnie igrzyska w Paryżu.

- Nasze wartości olimpijskie mają być otwarte i obejmować wszystkich, więc zgadzam się, że to pierwszy krok, a potem zobaczymy, jak się to potoczy - mówiła po podjęciu decyzji, która umożliwiła niektórym Rosjanom i Białorusinom występ na IO.