Wirus nie odpuszcza. Zarażony mistrz świata w judo Jorge Fonseca

„Ze zdumieniem i przerażeniem przyjąłem tę wiadomość, bo jestem przekonany, że stale przestrzegałem ściśle wszystkich zarządzeń Generalnej Dyrekcji Zdrowia oraz federacji – napisał w oświadczeniu Fonseca. - Wyrażam smutek, że nie mog rozpocząć przygotowań, ale pozostaję całkowicie zdeterminowany i skupiony na moich celach sportowych, zwłaszcza na igrzyskach w Tokio. Jestem pewien, że te cele nie zostaną zaburzone obecnym incydentem. Teraz czas na kwarantannę i dokładne wykonywanie otrzymanych instrukcji, tak abym mógł wznowić trening, gdy zapewnione będzie wykonywanie go w pełni bezpiecznie, bez ryzyka dla zdrowia mojego i osób opiekujących się mną”.

Dla kibiców Portugalii Fonseca stanowi jedną z niewielu nadziei na olimpijskie złoto w Tokio. W całej historii igrzysk kraj ten wywalczył tylko cztery najcenniejsze trofea. Ostatnio – w Pekinie (2008).

Na zgrupowaniu kadry portugalskiej w mieście Coimbra w północnej cześci kraju wykryto dwa przypadki koronawirusa. Ten drugi dotyczy 22-letniej zawodniczki, Wilsy Gomes.

W Portugalii, kraju 4-krotnie mniej licznym od Polski zanotowano już więcej zgonów z powodu koronawirusa niż w naszym kraju: 1555.