Kędzierzynianie zmierzyli się w sobotę o miano najlepszej drużyny w Europie z Itas Trentino. I rozstrzygnęli to starcie na swoją korzyść! A jak wielki jest to triumf ukazuje sam fakt, że polska ekipa czekała na taki sukces przez 43 lata. Na całe szczęście wszystko się udało, a po zakończeniu pojedynku można było rozpocząć świętowanie. W tym wszystkim nie zabrakło oczywiście także i fachowych ocen tego co widzieliśmy na parkiecie. O swój komentarz pokusił się także selekcjoner polskiej kadry, Vital Heynen.
Tomasz Adamek bawił się na wystawnym weselu córki!
- ZAKSA w pełni na to zwycięstwo zasłużyła. Pokonała po drodze najlepsze drużyny w Europie, i nie dlatego, że Lube, Zenit czy Trentino miały problemy. Były w pełnych składach i w dobrej formie. Jeśli spojrzeć na cały sezon, drużyna Nikoli Grbicia była najlepszym zespołem w Europie. Mam nadzieję, że zapoczątkowała świetny rok dla całej polskiej siatkówki - nie ma cienia wątpliwości szkoleniowiec z Belgii w rozmowie z portalem "Sportowe Fakty".
I wskazuje bohatera finału: - Grał niesamowicie, wiele razy ratował swoją drużynę z nieprzyjemnych sytuacji. W ekipie Trentino nie było kogoś takiego. Byli siatkarze, którzy rozgrywali dobre zawody, ale nikt nie rozgrywał znakomitych. Bardzo się cieszę, że po trochę słabszych finałach PlusLigi, teraz Olkowi poszło tak dobrze. Nie wiem, czy dostał tytuł MVP spotkania, ale według mnie zasłużył na ten tytuł.
Triumf ZAKSY Kędzierzyn-Koźle bez wątpienia zapisze się jako wyjątkowy na kartach historii polskiego sportu!