Martyna Grajber to jedna z najpopularniejszych polskich siatkarek. Przez lata stanowiła o sile reprezentacji Polski, ale od kiedy tę przejął Stefano Lavarini, straciła miejsce w składzie. Być może 28-latka zyska uznanie selekcjonera na nowej pozycji - w tym sezonie przestawiła się z przyjęcia na libero. W nowej roli należy do czołówki Tauron Ligi i wydatnie przyczynia się do dobrych wyników Chemika Police. W piątek wraz z koleżankami wygrała na wyjeździe z ŁKS-em Łódź 3:1, z czego mogła cieszyć się z mężem. Jan Nowakowski jest siatkarzem Bogdanki LUK Lublin i grał swój mecz w sobotę. Grajber postanowiła odwiedzić ukochanego i na żywo dopingowała go przeciwko Skrze Bełchatów. Ten fakt nie umknął operatorom Polsatu, którzy przyłapali ją w trakcie transmisji!
Martyna Grajber przyłapana przez kamery. Kuszący dekolt
Grajber wykorzystała okazję, by pojawić się w hali w niesportowym wydaniu. Zazwyczaj czyni to w siatkarskim stroju, a tym razem mogła wspierać męża w stylowej kreacji. Piękna siatkarka postawiła na czarną marynarkę, pod którą znajdowała się bluzka w tym samym kolorze. Uwagę przykuwał też wyraźnie zaznaczony dekolt, co dało o sobie znać w trakcie transmisji. Kamery Polsatu przyłapały Grajber na początku drugiego seta. Skra prowadziła wówczas 8:6, ale serwowali lublinianie. 28-latka uważnie się temu przyglądała, choć poprawiała też akurat włosy. Ten uroczy moment został nagrany i pokazany, więc nic dziwnego, że trafił do mediów społecznościowych.