Bouchard bardzo szybko stała się popularna w tenisowym świecie. Kanadyjka zabłysnęła przede wszystkim w 2014 roku, kiedy to zagrała swój najlepszy sezon w karierze. Wówczas dwukrotnie dochodziła do półfinałów w turniejach wielkoszlemowych (Australian Open i Roland Garros), a także miała okazję zagrać w finale Wimbledonu. W tym okazała się gorsza od Petry Kvitovej.
Pod koniec tego samego roku awansowała także na piątą pozycję w światowym rankingu. Była to jej najlepsze miejsce w karierze. Bouchard na swoim koncie ma również jeden wygrany turniej WTA. W maju 2014 roku wygrała zawody w Norymberdze. Następne lata nie były już tak udane. Kanadyjkę coraz rzadziej widzimy na wielkich imprezach.
Na czterech ostatnich turniejach wygrała zaledwie jeden pojedynek. W Dubaju pokonała Verę Lapko, ale w kolejnej rundzie uległa już Simonie Halep. Nie dziwi więc, że obecnie jest klasyfikowana dopiero na 81. miejscu w rankingu. I niewiele wskazuje na to, aby jej sytuacja miała się szybko poprawić. Bouchard została ostatnio przyłapana przez fotoreporterów na plaży w Miami. Kanadyjka nie zachwyca na kortach, ale wciąż zachwyca swoim ciałem. Niewykluczone, że za jakiś czas karierę tenisową porzuci na rzecz kariery modelki.