Wypadek we Włoszech. Jak Kubicy

i

Autor: archiwum se.pl

Koszmar jak Kubicy! Bariera przedziurawiła samochód [ZDJĘCIE]

2015-03-23 17:25

Na początku 2011 roku bariera drogowa przebiła auto Roberta Kubicy i przerwała jego fantastyczną karierę w Formule 1. Koszmar wrócił kilka dni temu, też na włoskiej trasie. Może w końcu ktoś powinien sprawdzić stan tamtych dróg? Załoga rajdowa może mówić o naprawdę dużym szczęściu.

Do wypadku doszło we włoskim rajdzie Faucet. Uległa mu załoga Abram-Ambrosini, ale Włochom na szczęście nic się nie stało.

Robert Kubica miał mniej szczęścia. To miało był jedno z przetarć Roberta Kubicy przed jego piątym sezonem w Formule 1.

Rajd Meksyku: Kubicy pękła guma. To wina Pirelli?

Jednodniowy amatorski rajd Ronde di Andora rozpoczął się nad ranem 6 lutego 2011 roku w porcie Andora położonym w Ligurii, w prowincji Savona na północy Włoch. Dla Kubicy Ronde di Andora skończył się na piątym kilometrze wąskiej trasy.

Prowadzona przez niego Skoda Fabia S2000 straciła przyczepność, uderzyła w barierę ochronną. Ta pękła, następnie jak ostrze noża wbiła się w przód samochodu, poważnie raniąc Polaka. Kierowcę przetransportowano do szpitala w stanie krytycznym.

Przeszedł kilka operacji ręki, po miesiącu rozpoczął rehabilitację. Wrócił do rajdów, ale nie do F1. Z powodu stanu ręki, w bolidzie prawdopodobnie już nigdy nie zasiądzie.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze