Kibice Włókniarza po meczu z GKM Grudziądz (53:37) zacierali ręce. Nie dość, że ich klub urasta do miana jednego z faworytów do mistrzostwa Polski, to w ich zespole jeździ diament. Mateusz Świdnicki pojechał koncertowo, zupełnie nie zważając na to, że rywalizował często z żużlowcami światowego formatu.
KOSZMARNY wypadek żużlowca z Rybnika! Jak on to PRZEŻYŁ?! [ZDJĘCIA i WIDEO]
- Mieć juniorów, którzy punktują w drużynie, to wielkie szczęście. Bardzo się cieszę, że Mateusz Świdnicki tak fajnie się rozwija. Pojechał bardzo dobry mecz – powiedział trener Włókniarza Marek Cieślak.
Lewis Hamilton opublikował DRASTYCZNE ZDJĘCIE i uderzył w hiszpański rząd. Ważny apel mistrza F1
Świdnicki wystąpił w trzech biegach i zdobył sześć punktów. Co ważne, ani razu nie przyjechał do mety jako ostatni. Prezentował się świetnie, doskonale czytał tor, wiedział, którą ścieżką najlepiej pojechać. Oczywiście, trzeba podkreślić, że jeździł na swoim torze, ale tak dokładna analiza warunków to przejaw dużego talentu.
Oprócz Świdnickiego w meczu błyszczał zawodnik gości Artiom Łaguta. Choć jego zespół przegrał z kretesem, to Rosjanin pojechał wprost genialnie. Łaguta fruwał na silnikach od tunera Ryszarda Kowalskiego i był nie do prześcignięcia. Zdobył komplet punktów (aż 18).
Oto faworyci serii DTM w tym sezonie. Co z Robertem Kubicą?
- W piątek mówiłem do moich mechaników i menedżera, że nigdy nie zdobyłem maksa w pierwszych zawodach. No i proszę – powiedział na antenie Eleven Rosjanin, któremu zabrakło wsparcia kolegów. Dość powiedzieć, że reszta zespołu dorzuciła w sumie zaledwie 19 „oczek”.
Buchająca SEKSEM mistrzyni chwyciła czarne kule. Spocona i zdyszana macha nimi z grymasem [WIDEO]
Komplet wyników 1. kolejki żużlowej Ekstraligi: Sparta – Motor 55:35, ROW – Falubaz 36:53, Stal – Unia L. 41:49, Włókniarz – GKM 53:37.