W niedzielę, podczas dwunastego etapu specjalnego Rajdu Polski, para Efren Llarena - Sara Fernandez miała mnóstwo pecha. Załoga, która zajmowała trzecie miejsce w swojej kategorii, pędziła, by nadrobić czas i w efekcie nie udało jej się ukończyć zmagań na mecie.
- Dostałem trochę z prawego rogu, gdy jechałem na piątce i zrobiliśmy kilka obrotów. Musimy na spokojnie to wszystko przeanalizować - mówił po wypadku Hiszpan cytowany przez portal SportoweFakty.wp.pl. Na oficjalnym profilu Rajdowych Mistrzostw Europy pojawiło się wideo z momentu wypadku.
Auto prowadzone przez Llarenę postawiło na bok, a potem zaczęło koziołkować. W tle słychać krzyki pilotki, ale na końcu na szczęście obie osoby bezpiecznie opuściły Peugeota, z którego nie zostało już zbyt wiele. Gdyby nie tzw. "klatka" chroniąca zawodników, doszłoby do tragedii.
Liderem po 76. Rajdzie Polski zostaje duet Łukasz Habaj i Daniel Dymurski. Zawody w Mikołajkach padły łupem Aleksieja Łukjaniuka i Aleksieja Arnautowa, którzy sięgnęli po triumf w jedenastu z piętnastu odcinków specjalnych.
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
