Zawodnik GKM-u zakończył 15. gonitwę na 3. miejscu, a po niej miał pretensje do drugiego Hampela o zbyt agresywną jazdę. Po ostrej wymianie zdań psotny Duńczyk postanowił odłączyć Polakowi bezpiecznik od kierownicy. "Mały" nie pozostał mu dłużny i uderzył go zewnętrzną częścią dłoni. Na szczęście, panowie szybko ochłonęli i spięcie nie przerodziło się w rękoczyny.
Dziś żużlowcy z Grudziądza w ostatnim meczu tego sezonu podejmą u siebie Spartę Wrocław. W pierwszym meczu we Wrocławiu Spartanie pewnie wygrali 53:37. Wrocławianie, chcąc liczyć się w walce o play-off muszą wywieźć z Grudziądza trzy punkty.