Ralf Schumacher

i

Autor: HZ/Pixathlon/REPORTER/EAST NEWS

Schumacher był bity przez żonę. Syn nie wytrzymał, wyznał prawdę o dramacie

2024-10-08 9:58

Kilka miesięcy temu doszło do głośnego wydarzenia w świecie Formuły 1. Ralf Schumacher, młodszy brat Michaela Schumachera, który także w przeszłości ścigał się w Królowej Motorsportu, wyznał, że jest homoseksualny. Schumacher otrzymał wiele wsparcia z różnych stron, w tym od swojego syna Davida. Niestety, coming-out stał się też powodem do ataku na młodszego brata Michaela Schumachera ze strony... jego byłej żony, Cory Schumacher. Na jej słowa mocno odpowiedział wspomniany już syn byłej pary, David, który wyznał, jak matka traktowała jego tatę.

Ralf i Cora Schumacherowie byli małżeństwem przez kilkanaście lat – od 2001 do 2015 roku. Kierowca Formuły 1 i modelka doczekali się syna Davida, który przyszedł na świat w 2001 i podobnie jak ojciec i słynny wujek został kierowcą wyścigowym. W lipcu 2024 roku Ralf Schumacher dokonał coming-outu i wyznał, że jest w związku z mężczyzną. Z wielu stron napłynęły do niego słowa wsparcia, w tym od jego syna, jednak nie wszyscy wspierali młodszego brata Michaela Schumachera. Była żona Ralfa odebrała wieść od męża jako cios. – Kiedy on ogłosił coming out, to było jak cios w serce. Ujawnienie się zawsze wpływa na ludzi wokół ciebie, w tym na byłą żonę, z którą miałeś dziecko. Dziś czuję się wykorzystana podczas małżeństwa. Czuję, że zmarnowałam swoje najlepsze lata – powiedziała Cora Schumacher.

Syn Ralfa Schumachera stanął po stronie ojca. Chce od matki tylko spokoju

W obronie swojego taty stanął syn David, który twierdzi, że matka ma problemy psychiczne. – Niestety moja matka ma - odkąd pamiętam - problemy psychiczne; jak możecie śledzić w mediach, raz jest lepiej, raz gorzej. Gdy miałem cztery lata to chciała rozbić się samochodem o drzewo - ze mną na miejscu pasażera - i skończyć to wszystko. Na szczęście bliski przyjaciel rodziny był wtedy z nami i ukrył jej kluczyki, więc nie mogliśmy wejść do auta – napisał David Schumacher w oświadczeniu na Instagramie. Ale to nie koniec, bowiem okazało się, że w przeszłości Cora Schumacher potrafiła nawet pobić byłego męża. – Kiedy moi rodzice się rozwiedli w 2015 roku, to matka mi zagroziła, że jak nie będę z nią mieszkać, to zniszczy moje życiowe marzenie o karierze kierowcy rajdowego. Odmówiłaby podpisania jakichkolwiek dokumentów w związku z tym, że posiadała prawa rodzicielskie (...). Zdarzyło się nawet, że chciała mnie zabrać od ojca wbrew mojej woli i sprawa wymknęła się tak bardzo spod kontroli, że musieliśmy wezwać policję, bo nie przestawała go bić – dodał 23-latek. – Proszę, zostaw nas w spokoju i daj nam żyć - też cię zostawimy w spokoju! To pierwszy o ostatni raz, gdy publicznie wypowiadam się na ten temat – zakończył.

Najnowsze