Zwycięstwo tak rozochociło Australijczyków, że chcą w sobotnim finale mocno zagrozić reprezentacji Polski.
- Baraż był fantastyczny w naszym wykonaniu. Chłopcy pojechali znakomicie. Szczególnie cieszy mnie postawa Troya Batchelora, który zaliczył chyba najlepsze zawody w swoim życiu - podkreśla Jason Crump (36 l.).
Przeczytaj koniecznie: Żużel, DPŚ. Tomasz Gollob: Pomogę drużynie zdobyć złoto
- Wprawdzie Polacy są w świetnej formie i to oni będą największymi faworytami do złota, ale postaramy się im przeszkodzić. Jedno jest pewne: to będzie najlepszy finał w historii – zapowiada gwiazdor „Kangurów”.
Żużel. Australia i Szwecja w finale DPŚ. Crump chce przeszkodzić Polakom
W barażu o awans do finału DPŚ niespodzianki nie było: W Gorzowie Wielkopolskim najlepsze okazały się Australia (1. miejsce) i Szwecja (2.), które awansowały do sobotniego finału. Mimo dobrej postawy Emila Sajfutdinowa (22 l.) odpadła Rosja (3. miejsce), najsłabsza była Wielka Brytania.