W połowie lipca w Stanach Zjednoczonych polscy kibice mogli śledzić walkę Artura Szpilki z Adamem Kownackim. Dla pierwszego z pięściarzy był to powrót na ring po półtorarocznej przerwie. Większość ekspertów stawiała na zwycięstwo bardziej doświadczonego "Szpili". Tymczasem Kownacki zaskoczył wszystkich i pokonał przeciwnika przed czasem. Po starciu "Baby Face" i jego rywal podziękowali sobie za rywalizację i wydawało się, że pompowana przed walką wojna została zakończona.
W poniedziałek okazało się, że wcale niekoniecznie. Podczas meczu Polska - Kazachstan w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata 2018 obaj panowie byli aktywni na Twitterze. Najpierw swoją opinię wyraził Kownacki. "Kamil Grosicki chyba za dużo przebywa z Arturem Szpilką. Zero formy" - prowokował "Baby Face". Na odpowiedź niedawnego rywala nie trzeba było długo czekać. "Zamknij piz** wygrałeś! I ciesz sie póki możesz czekam na rewanż bez sentymentów !!!" (pisownia oryginalna) - odpowiedział Szpilka, jednocześnie sugerując, że chce rewanżu.
Fot. Twitter