Broniący pasów Khan był faworytem w stosunkui aż 11:1, ale przegrał niejednogłośnie na punkty. O porażce Khana zadecydował amerykański sędzia ringowy Joseph Cooper, który wlepił mu 2 ostrzeżenia. Wygraną punktową też dali Petersonowi jego rodacy (obaj po 113:112, neutralny sędzia widział wygraną Khana 115:111). Obóz Khana zapowiedział protest, bo rzeczywiście werdykt budzi wielkie kontrowersje. Khan miał rywala na deskach w 1. rundzie, zadał więcej ciosów, także ciosów mocnych. Gdyby nie te ostrzeżenia, wygrałby jednogłośnie. Wszystko to nie deprecjonuje jednak sukcesu Petersona, który walczył wspaniale. Ten nędzarz, który w młodości przez ponad 2 lata nie miał gdzie mieszkać, spał na dworcu autobusowym i na ławce w parku, został teraz królem. Już zapowiedział, że da Khanowi rewanż.
KHAN - PETERSON: Nędzarz Amir Khan został mistrzem świata
Sensacyjnie zakończył się pojedynek Anglika Amira Khana (24 l., 26-2) z Amerykaninem Lamontem Petersonem (27 l., 30-1-1) o mistrzostwo świata WBA i IBF w wadze junior półśredniej.