Khan (muzułmanin pakistańskiego pochodzenia urodzony w Anglii) miał przewagę od pierwszego gongu. W piątej rundzie posłał rywala na deski prawym sierpowym w tułów. Judah zgiął się jak scyzoryk i zaczął zwijać się z bólu, łapał za podbrzusze sugerując, że dostał cios poniżej pasa.
Sędzia ringowy Vit Draculich nie dał się jednak nabrać na te sztuczki (na telewizyjnych powtórkach widać było dokładnie, że cios Anglika był prawidłowy, w pas, a nie poniżej pasa), wyliczył Amerykanina i ogłosił wygraną Khana.