Damian Janikowski 27 maja po raz pierwszy wejdzie na arenę, by zmierzyć się w walce MMA. Będzie to dla niego z pewnością spora nowość, bo do tej pory nigdy nie miał zawodowo nic wspólnego z mieszanymi sztukami walki. KSW dostrzegła jednak potencjał w 28-latku i jakiś czas temu zaproponowała mu podpisanie umowy a także pierwszy pojedynek na gali KSW 39: Colosseum na PGE Narodowym. Jednak zanim Damian Janikowski został fighterem MMA zapisał się w historii polskich zapasów. Od 2008 roku zdobył aż dziesięć medali młodzieżowych i seniorskich mistrzostw Polski (w tym aż siedem złotych), a duże sukcesy odnosił także na arenie międzynarodowej. W 2009 roku w Ankarze zdobył brąz mistrzostw świata juniorów i od tamtej pory był nie tylko czołowym zawodnikiem reprezentacji Polski, ale też tym zapaśnikiem, który liczył się w największych światowych imprezach. Najlepszą formę osiągnął jednak dopiero w latach 2011-2012, kiedy to zdobył srebrne medale mistrzostw świata w Stambule (2011) i mistrzostw Europy w Belgradzie (2012), a na igrzyskach olimpijskich w Londynie wywalczył brązowy krążek, który jest jego największym sukcesem w zawodowej karierze zapaśnika.
Co ciekawe zapasy to nie jedyny sport, jaki uprawiał. W 2013 roku został ambasadorem i zawodnikiem drużyny futbolu amerykańskiego Devils Wrocław, by niedługo później przenieść się do lokalnego rywala - Giants Wrocław - i zadebiutować na pozycji kopacza w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego. Ponadto jest też żołnierzem Wojska Polskiego w stopniu kaprala. W 2013 roku odznaczono go Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Złotym Medalem „Za zasługi dla obronności kraju". Damian Janikowski został zawodnikiem KSW w listopadzie 2016 roku. Na antenie programu "Puncher" emitowanego przez Polsat podpisał kontrakt z Konfrontacją Sztuk Walki, a niedługo później federacja opublikowała informację, że 28-latek swój debiut zaliczy podczas gali KSW 39: Colosseum na PGE Narodowym. Jego przeciwnikiem w pierwszym pojedynku w MMA będzie Amerykanin Julio Gallegos (8-6, 3 KO, 5 SUB).
