Popek (2-2, 2 KO) jest chyba najbardziej kontrowersyjnym uczestnikiem gali KSW 39: Colosseum. 38-latka trudno bowiem właściwie nazwać sportowcem i profesjonalnym wojownikiem MMA, bo znaczną większość swojego życia poświęcił twórczości muzycznej. Na PGE Narodowym występuje więc bardziej jako celebryta, zresztą podobnie jak jego rywal Robert Burneika. Starcie obu panów zapowiada się niezwykle ciekawie, szczególnie patrząc na ich doświadczenie w MMA. A to nieco większe ma Popek, a właściwie Paweł Mikołajuw, bo pod takim imieniem i nazwiskiem urodził się w 1978 roku w Legnicy. Mieszane sztuki walki nie były jednak jego pierwszym wyborem. Bo w 2001 roku rozpoczął karierę muzyczną, która cały czas trwa. Pod tym względem jest w Polsce niezwykle popularny, szczególnie wśród młodzieży, która szaleje za jego hip-hopowymi utworami.
Ale poza sukcesami w branży muzycznej jego życie osobiste nie było już tak kolorowe. W wieku czternastu lat Popek opuścił rodzinny dom, przez co nie uzyskał formalnego wykształcenia, w przeszłości miał też wiele problemów z prawem. Odsiedział wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności, a w 2007 roku emigrował do Wielkiej Brytanii, ponieważ był poszukiwany listem gończym za kradzież z włamaniem. Wkrótce wydano europejski nakaz aresztowania, a wyjazd na Wyspy spowodował, że Popek rozpoczął karierę w MMA. W 2008 roku w Londynie odbył swoją pierwszą walkę, a łącznie w Anglii stoczył ich trzy, z których dwie wygrał, a jedną przegrał. Kolejne występy zawiesił z powodu zamieszek, jakie wywołali wspierający go kibice podczas trzeciego pojedynku 13 września 2008 roku na gali FX3 – Fight Night 9 w Reading oraz z uwagi na "własne wybryki sprzed lat". Ponadto na terenie Anglii ukarano go zakazem odbywania oficjalnych walk MMA. To doprowadziło do przerwania kariery w mieszanych sztukach walki, która została wznowiona dopiero osiem lat później.
W 2016 roku prokuratura uchyliła nakaz aresztowania i Popek mógł wrócić do Polski, a niedługo później poinformowano o tym, że podpisał kontrakt z federacją KSW. Paweł Rak pojawił się w Krakowie na gali KSW 37, gdzie już w pierwszej rundzie przegrał z Mariuszem Pudzianowski. Jego starcie z Robertem "Hardkorowym Koksem" Burneiką (2-0, 1 SUB) będzie drugim starciem w KSW, a łącznie dopiero piątym w zawodowej karierze MMA. Czy zanotuje w nim trzecią wygraną?