- David ma rację kiedy mówi, że Kliczko nie mają żadnego wyboru poza nim. Powinni być trochę bardziej pokorni i zaproponować rozsądny podział wpływów za tę walkę - stwierdził pogromca między innymi Mike'a Tysona i Evendera Holyfielda.
Patrz też: Jacek Gmoch trenerem Panathinaikosu Ateny
- Ludzie są zmęczeni oglądaniem, jak dwóch mistrzów wybiera sobie rywali, którzy nie tylko nie mają z nimi szans, ale też nie zasługują na to, żeby przebywać z nimi w jednym ringu - powiedział Lewis.
Przeczytaj koniecznie: Tomasz Gollob pojedzie w Rajdzie Dakar
- Haye może pokonać obu braci, obaj przegrywali w przeszłości. David ma niesamowitą broń w postaci swojej prawej ręki. Haye powinien dostać 50% wpływów z tej walki, tak jak sobie tego życzy dodał były mistrz.
Patrz też: Sebastian Vettel najmłodszym mistrzem F1 w historii
- Ostatnich kilka walk braci Kliczko było strasznych, oni niesamowicie potrzebują Haye'a. bo tracą szacunek bokserskich kibiców w bardzo szybkim tempie - zakończył Lewis.
Lennox Lewis: Haye może pokonać obu braci Kliczko
2010-11-15
15:01
Po śmiesznej i jednostronnej walce David Haye (30 l.) pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie swojego rodaka Audelya Harrisona (39 l.), który nie stawiał prawie żadnego oporu. Haye od dawna unika walki z jednym z braci Kliczo. Teraz jednak zapowiedział, że na pewno do niej dojdzie. A jego poprzednik Lennox Lewis (45 l.) jest przekonany, że pokonałby ukraińskich braci.
