Paweł Nastula

i

Autor: East News

Pudzian!Bijmy się! Paweł Nastula rzuca rękawicę Mariuszowi Pudzianowskiemu

2014-04-16 5:30

Po klęsce z Karolem Bedorfem na gali KSW 24 Paweł Nastula (44 l.) rozważał zakończenie kariery. Mistrz olimpijski z Atlanty ma jednak w ringu jeszcze jedną poważną robotę do wykonania. Na łamach "Super Expressu" były judoka rzuca wyzwanie Mariuszowi Pudzianowskiemu (37 l.).

"Super Express": - Myślisz o powrocie do MMA?

Paweł Nastula: - Mam już swoje lata i nie ukrywam, że daję sobie czas do końca roku. Jeśli nie otrzymam propozycji walki, to dam sobie już spokój. Jednak ciągle trenuję, podtrzymuję formę i wciąż mogę walczyć na wysokim poziomie.

- Z kim chciałbyś walczyć?

- Marzy mi się rewanż z Karolem Bedorfem (Nastula w październiku 2013 roku przegrał w 2. rundzie - red.), ale myślę, że większym zainteresowaniem cieszyłby się pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim. "Pudzian" walczy w MMA od 5 lat i z walki na walkę robi postępy, dlatego jestem przekonany, że moglibyśmy stoczyć ciekawy pojedynek. Kibice często pytają mnie, kiedy wreszcie dojdzie do tej walki. Mówiło się o niej od dawna, ale żadnych konkretów nie było. Swego czasu słyszałem, że Mariusz byłby zainteresowany. Dlatego ponawiam wyzwanie. Bijmy się!

Rodzina nie będzie już przekazywać informacji w sprawie zdrowia Michaela Schumachera

- To byłaby twoja ostatnia walka?

- Tak, czasu już nie oszukam i nie zamierzam tłuc się do pięćdziesiątki (śmiech). Chciałbym pożegnać się z kibicami, a pojedynek z "Pudzianem" byłby idealny na zakończenie kariery.

- Wierzysz, że właściciele KSW zorganizują ten pojedynek?

- Byłoby dużo szumu, kibice z chęcią by to obejrzeli i mam nadzieję, że Maciej Kawulski i Martin Lewandowski będą dążyli do tego, by ten pojedynek się odbył.

Najnowsze