Rywal Krzysztofa Zimnocha, Joey Abell, pracuje w psychiatryku

2017-09-09 10:18

W sobotę na stadionie MOSiR w Radomiu Krzysztof Zimnoch (34 l., 22-1-1, 15 k.o.) zmierzy się z Amerykaninem Joeyem Abellem (36 l., 33-9, 31 k.o.). Rywal Polaka walczył z wielkimi wagi ciężkiej - Tysonem Furym, Chrisem Arreolą czy Kubratem Pulewem (wszystkie starcia przegrał), ale nie utrzymuje się z boksu. Na co dzień pracuje w... szpitalu psychiatrycznym.

- Odpowiadam za bezpieczeństwo pacjentów w szpitalu - mówi "Super Expressowi" Amerykanin.

Amerykanin jest wspaniałym atletą, niezwykle mocarnym. O sile jego ciosu przekonał się m.in. Kubrat Pulew, który 28 października będzie walczył o mistrzostwo świata WBA i IBF wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą. Bułgar wygrał z nim w 2013 roku, ale leżał na deskach. Amerykanin z 33 wygranych walk aż 31 wygrał przed czasem. Abell jest pewien, że jego walka z Zimnochem porwie kibiców. - Zimnoch jest silny i nieźle porusza się w ringu, dlatego to będzie wyrównany pojedynek. Ale nie potrwa 12 rund. Ktoś wcześniej padnie. I to nie będę ja! - zapowiada.

Bilety na galę w Radomiu do nabycia w serwisie www.ebilet.pl

 

Szpilka ostro do Kownackiego: Zamknij piz**

Promotor uspokaja: Szpilka nie pójdzie do KSW

Legendarny bokser przyleci do Polski

Najnowsze