Wzburzony Amerykanin chciał koniecznie wywołać awanturę i sprowokować Władimira. To akurat mu się nie udało, bo słynący z zimnej krwi mistrz zachował pełen spokój, za to obrażany przez Briggsa pretendent z Australii był gotowy pobić się z Shannonem na gołe pięści, ale uspokoił go sam Kliczko i ostatecznie do żadnych rękoczynów nie doszło.
Maciej Miszkiń: Zamęczę Głażewskiego psychicznie!
Szalony Briggs jest jednak zdolny do przekroczenia granicy fizyczności, by wzbudzić zainteresowanie mediów i wywalczyć sobie kolejną milionową wypłatę od Kliczki, dlatego możemy być pewni, że to jeszcze nie koniec i wkrótce czeka nas kolejny skandal. Kiedy? Intuicja podpowiada, że Shannon zjawi się na konferencji prasowej po walce Kliczko-Leapai, ale niewykluczone, że pojawi się także w piątek na oficjalnej ceremonii ważenia...