Federacja World Boxing Association uznała, że najwyższy czas zabrać głos po tym jak Tyson Fury dwukrotnie wycofał się z rewanżowej walki o mistrzostwo z Władimirem Kliczką. Władze potwierdziły, że brytyjski pięściarz zmaga się z poważnymi problemami. "Otrzymaliśmy raport psychologa, który jasno określił, że 28-letni zawodnik zmaga się z kliniczną depresją. Lekarz oszacował, że Fury wróci na ring nie wcześniej niż pod koniec lutego 2017 roku" - napisano.
Co ciekawe, WBA nie przekreśla szans sportowca na powrót na szczyt. Gdy Fury wróci do rywalizacji, to wtedy może dostać możliwość walki o tytuł. Na razie o zwakowany pas mają zmierzyć się Anthony Joshua i Władimir Kliczko w pierwszej połowie przyszłego roku.
Tyson Fury zrzekł się mistrzowskich pasów. Zrobił to dla dobra boksu