Tyson Fury: Wach pije za dużo wódki!

2014-06-19 10:53

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Mariusz Wach (35 l., 27-1, 15 k.o.) przebywa w Wielkiej Brytanii, gdzie pomaga Dereckowi Chisorze (31 l., 20-4, 13 k.o.) w przygotowaniach do rewanżowej walki z Tysonem Furym (26 l., 22-0, 16 k.o.). Po kilku wspólnych sparingach Polak oświadczył, że jego kolega z sali treningowej pokona rywala przez nokaut, co rozwścieczyło mierzącego 206 cm wzrostu kolosa.

- To śmieszne, że Wach naprawdę tak myśli. Nie wiem, czy Wach przypadkiem nie pije za dużo polskiej wódki, bo żeby dojść do takiego wniosku trzeba być naprawdę pijanym! - grzmi Fury, który zmierzy się z Chisorą 26 lipca w Manchesterze. - Powiedzmy to sobie szczerze, w pierwszej walce Dereck nie mógł mi nic zrobić, więc dlaczego miałby mnie znokautować tym razem?

Zobacz też: Tomasz Adamek wraca na ring! Gdzie i kiedy zobaczymy go w ringu?

- Wracając do Wacha, Władimir Kliczko skopał mu już dupę i od tego czasu nic o nim nie słyszeliśmy, więc jakim prawem wypowiada się na mój temat? Jeśli Kliczko kiedykolwiek odważy się ze mną walczyć, cały świat pozna różnicę pomiędzy nami. Nie będzie porównania! - odgraża się Fury, samozwańczy najlepszy bokser świata bez podziału na kategorie.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze