Wielkie zmiany u Adamka

2009-12-30 4:45

Mieszkanie zamienił na przestronny dom. W oczach rośnie również jego sztab szkoleniowy. Koniec roku to dla polskiej gwiazdy boksu czas dużych zmian. I to na lepsze.

Tomasz Adamek (33 l.) niedawno przeprowadził się z wynajmowanego mieszkanka do komfortowego domu. Nowe gniazdko Adamków ma cztery sypialnie, dużą jadalnię i wygodny salon. Wokół domu żona pięściarza, Dorota, ma wreszcie miejsce na wymarzony ogród.

>>> Profesjonalnie o boksie: walki, relacje, analizy ekspertów

 

Równie poważne zmiany zachodzą także w życiu zawodowym boksera. Do "Adamek Team" dołączył właśnie nowy trener Roger Bloodworth (57 l.), który będzie współpracował z Andrzejem Gmitrukiem i Ralphem Mendezem. Bloodworth to wyjadacz boksu, przez siedem lat pracował z... Andrzejem Gołotą. Szkolił też Fernando Vargasa, wciąż trenuje Davida Tuę.

- Bez wahania przyjąłem ofertę Ziggiego Rozalskiego, by pracować z Tomkiem. Obserwuję Adamka od lat, jest świetnym pięściarzem - Bloodworth chwali Polaka w rozmowie z "Super Expressem". - A wiecie, kiedy mi najbardziej zaimponował? W przegranej walce z Dawsonem. Nie szło mu, ale ani na chwilę nie stracił woli walki i tym właśnie podbił moje serce - wyjawia.

Bloodworth ze spokojem czeka na lutową walkę Adamka z Jasonem Estradą (29 l.).

- Estrada to przeciwnik niewygodny, który może nie zadaje bardzo silnych ciosów, ale wie, jak ich unikać. Tyle że Tomek i tak go pokona - przekonuje.

Dla Bloodwortha praca z Adamkiem to, jak wspomnieliśmy, nie pierwszy kontakt z polskim boksem. Pytany o Gołotę szeroko się uśmiecha. - Andrew jest jedyny i niepowtarzalny, bardzo go lubię. Do końca życia nie zapomnę jego walki z Riddickiem Bowe'em w Nowym Jorku i tego, co działo się po niej. Ktoś walnął Gołotę krótkofalówką i się zaczęło... Sam kopnąłem kogoś w głowę - wspomina ze śmiechem trener.

Z pozyskania do współpracy Bloodwortha bardzo cieszy się główny trener Adamka, Andrzej Gmitruk.

- Tomasz potrzebuje całego zespołu trenerskiego. Cieszę się, że dołączył do nas akurat Bloodworth, który jest znany w środowisku, ma wiele doświadczenia - podkreśla Gmitruk. A co na nowego trenera sam Adamek?

- Pierwszy trening z Rogerem mam już za sobą. Pokazał mi kilka nowych sztuczek. Oby tak dalej - zaciera ręce bokser.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze