35-latek to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci amerykańskiej organizacji mieszanych sztuk walki. Rockhold w UFC występuje od wielu lat, a jego największym sukcesem było wywalczenie pasa mistrzowskiego w wadze średniej. Polscy kibice powinni kojarzyć go zwłaszcza po walce z Janem Błachowiczem, w której został brutalnie znokautowany.
Tyson OSZUKAŁ test narkotykowy, żeby walczyć z Gołotą! SZOKUJĄCE słowa rapera
Rockhold podzielił się niedawno niecodziennym zdarzeniem, jakie go spotkało. "The Sun" cytuje Amerykanina, który opowiedział o ataku bezdomnej kobiety. Zawodnik był na spacerze z psem. - Była na przystanku autobusowym i wyglądała fatalnie, jak bezdomna albo narkomanka. Miała mnóstwo gów** na twarzy, nawet chyba krwi - opisał kobietę Amerykanin.
Gwiazda UFC robiła NAGIE ZDJĘCIA z mężem. "Było trochę dziko" [ZDJĘCIA]
Niespodziewanie został zaatakowany. - Siedziała i się na mnie patrzyła, ale starałem się nie zwracać na nią uwagi. Gdy przechodziłem obok niej, nagle wyskoczyła i podbiegła do mnie, zachowując się jak zombie. To było dzikie - wyjawił Rockhold. - W pierwszym momencie pomyślałem: "Co do ku***?!". Nie wiedziałem co mam robić. Ale kiedy się do mnie zbliżyła, po prostu poderwałem się i posłałem jej siarczystego kopniaka, wyrzucając ja w powietrze. To było działanie instynktowne - opowiedział zawodnik i na zakończenie dodał, że po kopnięciu kobieta drżała "jak wampir smażący się na słońcu".
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj