Początkowo w walce wieczoru gali FAME 19 mieli zmierzyć się Arkadiusz Tańcula oraz Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, jednak krótko po ogłoszeniu całej karty walk nadchodzącego wydarzenia, pięściarz postanowił wycofać się z walki. Freak-fightowa organizacja szybko znalazła jednak zastępstwo za "Diablo" i podczas programu FACE Cage ogłosiła, że na pojedynek z Tańculą zgodził się Amadeusz Ferrari, który nie darzy sympatią swojego kolejnego rywala. Bardzo dobrze było to widać podczas programu, a jeszcze lepiej przy próbie zrobienia Face 2 Face.
Amadeusz Ferrari wyprowadzany przez ochroniarzy! Ogromna zadyma po ogłoszeniu walki z Tańculą
Roślik nie ukrywał, że czuje do Tańculi ogromną nienawiść, co tylko podgrzewało atmosferę w studiu podczas dyskusji. Kulminacja nastąpiła, kiedy próbowano przeprowadzić Face 2 Face bohaterów walki wieczoru FAME 19. Ferrari niespodziewanie wyprowadził dwa ciosy w kierunku niczego nie spodziewającego się Arkadiusza Tańculi, co mogło zakończyć się bardzo źle.
Ochroniarze nie mogli poradzić sobie z Amadeuszem Ferrarim! To mogło się skończyć tragicznie WIDEO
Pięści Ferrariego z dużą mocą przeszyły jednak tylko powietrze i ochroniarze będący w pobliżu zdążyli doskoczyć do obu zawodników. To jednak nie był koniec, bo oprócz wyzwisk słownych płynących z obu stron, ochrona musiała nieźle się napocić z szalejącym Roślikiem, który cały czas się wyrywał. Ostatecznie służby porządkowe zdecydowały się odseparować bohaterów walki wieczoru i wyprowadzili Roślika na bezpieczną odległość.