Nikt nie spodziewał się tego, co wydarzyło się w maju 2019 roku. Nagle w mediach pojawiła się informacja o śmierci byłej gwiazdy wrestlingu, Ashley Massaro. Tragiczne wieści zostały jeszcze spotęgowane, gdy okazało się, że zapaśniczka znana z WWE i modelka zdecydowała się popełnić samobójstwo.
NIE ŻYJE młody, utalentowany sportowiec. Miał zaledwie 23 lata
Jak informuje "The Sun", zawodniczka niedługo przed śmiercią wzięła udział w nagraniu w kampanii przeciwko samobójstwom. Teledysk został nakręcony na przełomie grudnia 2018 i stycznia 2019 roku. Tytuł utworu to "Choose Song" - piosenka o wyborze została napisana przez Orlando po śmierci jego bohatera muzycznego, Chrisa Cornella.
- Jej ideą jest, by przypomnieć, że nigdy nie jesteśmy sami. Kilka tygodni zanim byliśmy gotowi opublikować teledysk, Ashley przegrała walkę z depresją - mówił Orlando cytowany przez brytyjski tabloid.
Massaro walczyła dla największej światowej federacji wrestlingu WWE przez trzy lata. Jej kariera trwałaby dłużej, ale musiała zostać przerwana przez chorobę córki. Od 2008 do 2017 roku przebywała na sportowej emeryturze, po której walczyła jeszcze dla mniejszych organizacji.