Organizatorzy wszystkich pozostałych konkursów GP przewidzianych w kalendarzu 2020 odwołali zawody. Koronawirus i duże odległości (choćby do Kazachstanu) spowodowały, że letni sezon skrócił się jak nigdy dotąd.
Wisła jednak jako jedyna dotrzymała zobowiązania. Dwa indywidualne konkursy na skoczni im. Adama Małysza odbędą się w sobotę i niedzielę. A w piątek o godz. 18 rozegrany zostanie Puchar TVP niewchodzący do programu Grand Prix.
W piątek planowana była kwalifikacja do konkursu sobotniego. Przestała być potrzebna, gdy zgłosiło się do zawodów tylko 46 skoczków, z 11 krajów. Aby zachować tryb rywalizacji, Telewizja Polska zaproponowała konkurs o jej trofeum.
W sobotę polska reprezentacja wystawić może aż 13 zawodników w ramach tzw. grupy krajowej. Będą to: mistrz świata Dawid Kubacki, mistrz olimpijski Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Stefan Hula, Jakub Wolny, Maciej Kot, Aleksander Zniszczoł, Kacper Juroszek, Tomasz Pilch, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek i Mateusz Gruszka z kadry młodzieżowej.
W niedzielę wystąpi siedmiu Polaków.
Tylko Polska i Słowenia wystawiają najlepszych. Z czołowej trójki Pucharu Świata 2019/2020 (Stefan Kraft, Karl Geiger, Ryoyu Kobayashi) nie pojawi się w Wiśle nikt. A z czołowej dziesiątki wystartuje czterech: Kubacki, Stoch, Słoweniec Peter Prevc i Austriak Philipp Aschenwald.