PŚ w Wiśle: Fatalna druga seria Polaków... Trzecie miejsce na inaugurację sezonu

W sobotę w Wiśle-Malince po raz trzeci skoczkowie narciarscy zainaugurowali zimowy sezon Pucharu Świata. Przed rokiem biało-czerwoni skakali jak w transie i zdecydowanie wygrali drużynówkę, mimo że na treningach i w kwalifikacjach prezentowali się przeciętnie. Teraz również nie zachwycali.

Było tak do końca pierwszej serii. Biało-czerwoni bez większych problemów wygrali ją, prowadząc po czterech skokach jedenastoma punktami. Niestety, skok Piotra Żyły w drugiej serii sprawił, że straciliśmy do Austriaków ponad dwadzieścia punktów. Właśnie wtedy rozpoczęły się nasze problemy.

Niestety, ani Jakub Wolny, ani Kamil Stoch również nie byli w stanie wygrać rywalizacji ze swoimi przeciwnikami, a na domiar złego podopiecznych Michala Dolezala wyprzedzili nawet Norwegowie. Dobra próba Dawida Kubackiego nie wystarczyła do awansu na drugie, nie mówiąc już o pierwszym miejscu.

Biało-czerwonym w drugiej serii nie dopisały warunki. Polacy skakali z mocnym wiatrem wiejącym w plecy. Oby w niedzielę, podczas pierwszego konkursu indywidualnego pogoda stała po stronie ekipy Dolezala. Początek zmagań o 11:30. Relacja na Sport.se.pl.