PZN ma dość zmartwienia z naśnieżeniem Wielkiej Krokwi, gdzie 19-21 stycznia odbędzie się PŚ w skokach. Tam już teraz pracują wszystkie dostępne armatki. Naśnieżenie trasy biegowej może się więc na czas nie udać. Prognozy meteorologów mówią, że do połowy stycznia o naturalnych opadach śniegu nie ma co marzyć, a później...nie wiadomo jak będzie.
FIS szuka miejscowości ze śniegiem, która mogłaby Zakopane zastąpić. Podobno są chętni w Austrii i Niemczech, gdzie nieco dosypało.