Iga Świątek w wielkim stylu wygrała tegorocznego Rolanda Garrosa. Przed startem turnieju wiele mówiło się o ciążącej na niej presji, bo Aryna Sabalenka była naprawdę blisko zdetronizowania Polki z fotelu liderki rankingu WTA. Raszynianka spędziła w nim już ponad 60 tygodni, a dzięki kolejnemu zwycięstwu w Paryżu przedłużyła swoje panowanie. Jej sytuację doskonale rozumie Caroline Wozniacki, która swego czasu przez ponad rok (z tygodniową przerwą) była światową "jedynką". W 2020 r. zakończyła karierę i skupiła się na życiu prywatnym z byłym koszykarzem NBA, Davidem Lee. Wspólnie z nim wychowuje dwoje dzieci, ale w dalszym ciągu kręci się wokół tenisa. Jest m.in. komentatorką tej dyscypliny, a także coraz częściej pojawia się na korcie. W Paryżu wzięła udział w turnieju legend, w którym rywalizowała też Agnieszka Radwańska. Dunka polskiego pochodzenia pokazała się ze znakomitej strony, a do tego z bliska mogła podziwiać fantastyczny występ Świątek.
Caroline Wozniacki dosadnie o Idze Świątek. Jej ojciec wtrącił swoje trzy grosze
22-latka już teraz może być pewna, że po zakończeniu kariery także będzie mile widziana w turnieju legend na kortach Rolanda Garrosa. W ciągu ostatnich czterech lat odniosła aż trzy triumfy i na historycznej liście zrównała się m.in. z Sereną Williams. Lepsze od niej są już tylko Chris Evert (7 zwycięstw), Steffi Graf (6) i Justine Henin (4). Jednak przed Świątek wciąż wiele lat kariery, a zdaniem Wozniacki i jej ojca Polka może dominować w cyklu WTA przez długi czas.
- Niedawno rozmawiałem o tym z Karoliną. Moja córka komentuje teraz tenis, jest więc na bieżąco. I oboje doszliśmy do identycznego wniosku: że największa przewaga Igi to jej niezwykła umiejętność poruszania się do przodu i do tyłu. Pod tym względem jest fenomenalna, wyjątkowa. Tu między nią a rywalkami jest prawdziwa przepaść - powiedział Piotr Woźniacki w rozmowie z WP SportoweFakty. - A właśnie ten aspekt, czyli poruszanie do przodu i do tyłu to najczęstsza bolączka kobiecego tenisa. Tymczasem Iga robi to fenomenalnie. Choć oczywiście to nie wszystko. Świetnie "bierze" piłki, robi to w najlepszym możliwym momencie. Timing ma znakomity, doskonale się ustawia przed uderzeniem - dodał były trener niespełna 33-latki.
Listen on Spreaker.