Jelena Ostapenko to największa sensacja tegorocznego Roland Garros. Tenisistka z Rygi, która w czwartek skończyła 20 lat, zajmuje odległe 47. miejsce w rankingu WTA, a w turniejach wielkoszlemowych jej najlepszym osiągnięciem była III runda. Ostapenko w Paryżu w imponującym stylu doszła do finału, dając pokaz agresywnego i bezkompromisowego tenisa. Pytanie, jak debiutantka zniesie mentalnie występ w welkim finale. Czy udźwignie presję?
Dla Simony Halep to będzie już drugi występ w finale Roland Garros. W 2014 roku w meczu o tytuł uległa Marii Szarapowej. Teraz jej atutem powinno być doświadczenie. W Paryżu zajmująca 5. miejsce w notowaniu WTA Rumunka imponowała też silną psychiką. W ćwierćfinale przegrywała już z Ukrainką Eliną Switoliną 3:6, 1:5, po czym obroniła piłkę meczową i wygrała 3:6, 7:6, 6:0. Dla Halep finałowy pojedynek z Ostapenko będzie meczem o podwójne wejście do historii. Nie dość, że ma szansę wygrać pierwszego w karierze Szlema, to jeszcze triumf w Paryżu da jej pozycję numer 1 w rankingu WTA. Zostałaby liderką po raz pierwszy w karierze, detronizując Andżelikę Kerber.
Zwyciężczyni zgarnie premię w wysokości 2,1 miliona euro. Pokonana będzie musiała się zadowolić 1,06 mln euro.
Finał Halep - Ostapenko zostanie rozegrany w sobotę 10 czerwca o godz. 15. Transmisja w Eurosporcie 1. STREAM w usłudze Eurosport Player. Portal sport.se.pl zaprasza na relację LIVE. Można ją śledzić TUTAJ