W 2024 roku nie brakowało wielkich sportowych imprez na czele z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Polscy sportowcy może nie wypadli na nich kapitalnie, ale jednak przywieźli 10 medali, w tym jeden złoty. Mimo to, Aleksander Kwaśniewski zdecydowanie bardziej ceni czerwcowe zwycięstwo Igi Świątek w Roland Garros. Były prezydent RP nawet nie próbował równać z tym sukcesem brązowego medalu olimpijskiego tenisistki, który wywalczyła w Paryżu dwa miesiące później.
Słowa Kwaśniewskiego o Idze Świątek odbiją się szerokim echem
- Z punktu widzenia wartości sportowej i rozgłosu nie ma żadnej wątpliwości, że momentem roku jest kolejny wygrany przez Igę Świątek Roland Garros. Oczywiście z tym niesamowitym meczem z Osaką po drodze. Tamta wspaniała walka Igi zapisała się w historii tenisa - stwierdził Kwaśniewski w rozmowie ze Sport.pl. To właśnie trzysetowy dreszczowiec w meczu drugiej rundy z Naomi Osaką sprawił, że sukces Świątek smakował wyjątkowo. Były prezydent oglądał to spotkanie razem z córką i, podobnie jak wielu kibiców, w pewnym momencie zwątpił w szanse rodaczki na zwycięstwo. Ta wróciła jednak w wielkim stylu, a następnie po raz czwarty w karierze wygrała cały turniej w Paryżu.
Były prezydent wypalił o Świątek
- W pewnym momencie już zwątpiliśmy, sądziliśmy, że strata jest już dla Igi nie do odrobienia. Świetnie było widzieć, że ona się nie poddała. Pokazała niezwykłą waleczność, a najwspanialej, że po tym boju z Osaką wygrała cały turniej. To były wydarzenia odnotowywane na całym świecie. Iga Świątek niewątpliwie jest dziś polską sportsmenką numer jeden, jeśli chodzi o światową rozpoznawalność. Dlatego jej paryski triumf jest moim momentem roku numer jeden - podkreślił Kwaśniewski, który wśród innych ważnych momentów wymienił złoty medal olimpijski Aleksandry Mirosław z rekordami świata we wspinaczce na czas, a także - bardziej prywatnie - zwycięstwo FC Barcelony 4:0 z Realem Madryt z dwoma golami Roberta Lewandowskiego. 70-latek jest kibicem Barcy, ale nie może odżałować, że polski napastnik zmarnował wtedy wyśmienitą okazję na hat-tricka.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek kontra hejterzy! Polka zagra w Abu Zabi z tenisistami, którzy ją atakują