Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO Iga Świątek

McEnroe przemówił

Zapytali legendę o sprawę Igi Świątek. Te słowa poszły w świat

2024-12-20 8:38

W świecie tenisa wciąż głośno jest o dopingowej sprawie Igi Świątek. Sytuację potęguje fakt, że kilka miesięcy wcześniej podobna afera wybuchła wokół lidera światowego rankingu tenisistów - Jannika Sinnera. Nic dziwnego, że dyskusja nadal jest gorąca, a głos w tej sprawie zabrał nawet legendarny John McEnroe. Amerykanin słynący z ciętego języka wypowiedział ważne słowa.

Szokująca dopingowa sprawa Igi Świątek jest już za nią, ale kurz będzie ciągnąć się jeszcze długo. Dało się to odczuć przed pierwszym meczem wiceliderki rankingu WTA po wybuchu afery w pokazowym turnieju w Abu Zabi, ale nie tylko. Decyzja o łagodnej karze dla Polki podzieliła środowisko, które już w sierpniu rozpaliła podobna sprawa Jannika Sinnera. Lider rankingu ATP również nie został zawieszony za oblany test antydopingowy - Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) uznała, że nie ponosi winy, ponieważ substancja znalazła się w jego ciele zupełnie nieświadomie po masażu u fizjoterapeuty.

Zapytali legendę o sprawę Igi Świątek. John McEnroe przemówił

Zarówno Świątek, jak i Sinner w czasie wybuchu afer prowadzili w światowym rankingu, a dwie tak podobne sprawy na przestrzeni kilku miesięcy musiały rozpalić środowisko. Wytworzyły się dwa obozy - obrońców i krytyków, a głos w dyskusji zabrał ostatnio nawet legendarny John McEnroe. Amerykanin stanął w obronie Polki i Włocha. Jego zdaniem naturalne jest sceptyczne podchodzenie do przypadków dopingu. - Dla mnie byłoby czymś absurdalnym pomyśleć, że którykolwiek z tych zawodników brałby udział w czymś takim - powiedział w rozmowie z Andym Roddickiem w programie "Served".

McEnroe stanął murem za Świątek i Sinnerem

- Czasami, gdy słyszysz te historie, myślisz sobie: "Co? Naprawdę? Masażysta się skaleczył i użył [sprayu, przywołanie sytuacji Sinnera - przyp. red], a potem go masował i jakoś tak się stało". Ale jestem po stronie tych, którzy są w stanie się z tym pogodzić - dodał siedmiokrotny zwycięzca turniejów Wielkiego Szlema. Przyznał też, że zawsze chce wierzyć zawodnikowi i nie jest odpowiednią osobą do odpowiadania na takie pytania, a na sercu ma przede wszystkim dobro tenisa jako dyscypliny. W związku z tym McEnroe ma nadzieję, że sprawy Świątek i Sinnera nie będą miały destrukcyjnego wpływu na ten sport.

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek kontra hejterzy! Polka zagra w Abu Zabi z tenisistami, którzy ją atakują

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?

Najnowsze