Iga Świątek ma do tej pory stuprocentową skuteczność w wielkoszlemowych finałach. Zresztą Polka generalnie w finałach rzadko przegrywa. W sumie w głównym cyklu o tytuł zagrała 27 razy, a jej bilans to 22 zwycięstwa i porażek. W sobotę zagra po raz pierwszy w finale Wimbledonu, a jej rywalką będzie Amerykanka Amanda Anisimova, która jeszcze nigdy nie grała o taką stawkę.
- Gdyby to był mecz trzeciej rundy, pewnie skłaniałbym się ku Anisimovej, patrząc na to, jak gra na tej nawierzchni w porównaniu do Świątek. Jednak w finale Wielkiego Szlema jest sporo do ogarnięcia. Iga była tam tyle razy, odnosiła sukcesy. Jak Amanda poradzi sobie z tą presją? Myślę, że to a nie sama gra zdecyduje - powiedział były lider rankingu ATP Jim Courier w studiu Tennis Channel
Wielkoszlemowe finały Igi Świątek w singlu:
Roland Garros 2020. 6:4, 6:1 z Sofią Kenin
W finale przełożonego na jesień z powodu pandemii koronawirusa Roland Garros Iga Świątek grała z Amerykanką Sofią Kenin. Polka zajmowała wówczas 54. miejsce w światowym rankingu. Przez cały turniej przeszła jednak jak burza, nie przegrywając nawet jednego seta. W 4. rundzie rozbiła najwyżej rozstawioną Rumunkę Simonę Halep 6:1, 6:2, a z Sofią Kenin wygrała w finale 6:4, 6:1.
Roland Garros 2022, 6:1, 6:3 z Coco Gauff
Kolejny wielkoszlemowy finał Iga Świątek również rozegrała w Roland Garros, gdzie przyjechała już jako liderka światowego rankingu. Kontynuowała wtedy swoją niesamowitą serię zwycięstw, która skończyła się na 37 wygranych meczach. Jej rywalką w finale była Coco Gauff. Mecz o tytuł był jednostronny. Iga Świątek wygrała go pewnie 6:1, 6:3.
US Open 2022. 6:2, 7:6 z Ons Jabeur
Iga Świątek wciąż była liderką rankingu WTA, ale - jak sama przyznała - nie spodziewała się, że wygra turniej wielkoszlemowy również na szybkich kortach twardych. Na początku tego turnieju jej forma nie była najwyższa, ale Polka budowała ją z meczu na mecz, rozkręcając się w szybkim tempie. W finale pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur 6:2, 7:6(7-5).
Roland Garros 2023. 6:2, 5:7, 6:4 z Karoliną Muchovą
To był jedyny wielkoszlemowy finał Igi Świątek, w którym zmuszona była rozegrać trzy sety. Na drodzie do finału zmiatała rywalki z kortu, ale w meczu o tytuł wyzwanie rzuciła ją grająca różnorodny, wszechstronny i bardzo techniczny tenis Czeszka Karolina Muchova. Po blisko trzech godzinach gry i dramatycznej walce Iga Świątek wygrała 6:2, 5:7, 6:4.
Roland Garros 2024. 6:2, 6:1 z Jasmine Paolini
Iga Świątek najtrudniejszy mecz w turnieju rozegrała w 2. rundzie. Pokonała Naomi Osakę 7:6(1), 1:6, 7:5, a w trzecim secie przegrywała 2:5 i była zupełnie bezradna. Obroniła piłkę meczową, a potem wyszarpała zwycięstwo. Potem były gładkie zwycięstwa Polki. W finale rozbiła 6:2, 6:1 Włoszkę Jasmine Paolini, zostając trzecią tenisistką w Erze Open (od 1968 roku), która wygrała trzy kolejne edycje Roland Garros, po Monice Seles (1990-92) i Justine Henin (2005-07).
Ulubione danie Igi Świątek? Makaron z truskawkami jak u babci – prosty, pyszny i kultowy
To z nią Świątek zagra w finale. Amanda Anisimova wróciła na kort po walce z wypaleniem i depresją