Wimbledon rusza już w poniedziałek! Jedną z największych faworytek do końcowego triumfu jest liderka światowych rankingów i dominatorka kobiecego tenisa Iga Świątek. Polska tenisistka nie uważa się za zdecydowaną pretendentkę do wygranej. - Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu, bo trawa nie jest nawierzchnią, którą znam bardzo dobrze. O ile na Roland Garros czułam, że jest mało rzeczy, które - jeśli będę kontynuowała to, co robiłam w poprzednich turniejach - mogą mnie wybić z dobrej drogi, to tutaj jest trochę inaczej - mówi wprost.
Iga Świątek wpadła w zakłopotanie po spotkaniu Sereny Williams
Polska tenisistka wpadła na kortach Wimbledonu na legendę światowego tenisa, Serenę Williams. Ze szczegółami opowiedziała o spotkaniu z Amerykanką. Świątek ostatecznie nie poznała Williams.
NIE PRZEGAP! Iga Świątek zaskakuje przed Wimbledonem! Kibice będą przecierali oczy ze zdumienia, nikt tak nie uważa
- Widziałam ją w piątek i byłam przytłoczona. Nie wiedziałam tak naprawdę jak zareagować. Czuję wciąż, że jestem nowa w rozgrywkach WTA i nie wiedziałam, jak się odpowiednio zachować. Chciałam ją poznać, ale widziałam, że ma tylu ludzi obok siebie, a ja nie znam jej zespołu - opowiadała w rozmowie z mediami.
Wimbledon: Kiedy jest?
Wimbledon rozpoczyna się już w poniedziałek, 27 czerwca na londyńskich, trawiastych kortach. Finały zaplanowano na 9 i 10 lipca.